Aleera – wspierająca antagonistka w filmie Van Helsing z 2004 roku. Jest jedną z trzech oblubienic hrabiego Drakuli.
Biografia[]
Van Helsing[]
Aleera, najmłodsza z trzech Oblubienic, towarzyszyła hrabiemu Drakuli w Młynie w 1887 roku, aby uratować Potwora Frankensteina przed rozzłoszczonym tłumem. Gdy wiatrak płonął i zawalił się, ona i inne Oblubienice płakały z przerażenia i rozpaczy, gdy ich marzenie o doprowadzeniu ich wampirzego potomstwa do życia zawiodło.
Aleera zaatakowała wieś w Transylwanii wraz z innymi Oblubienicami. Aleera złapała Annę w powietrzu i drażniła ją, pytając, czy lubi latać. Aleera poszła za Anną, chwyciła ją, wyrzuciła z chaty i znów ruszyła za nią. Aleera i inna Oblubienica, Verona, otoczyły Annę i zaczęły się kłócić, która pierwsza ją ugryzie. Gdy Marishka została zabita przez Van Helsinga, Aleera i Verona poczuły jej śmierć i wyły, gdy oboje szybko się obróciły i przekształciły w formy nietoperzy, odleciały i wykrzyczały imię Marishki.
Później opłakiwali śmierć Marishki w Zamku Drakuli i zostały zranieno, gdy Dracula powiedział im, że dostanie nową Oblubienicę i zapytała, jak mało o nich myśli. Nadal jednak służyli mu ze strachu i hipnozy.
Kiedy małe wampiry zaatakowały wioskę, Aleera i Verona obserwowały scenę z radości i podziwu. Drakula następnie powiedział swoim narzeczonym, aby nauczyły dzieci jeść i wyrzucił je z balkonu. Oboje krzyczeły z podniecenia, gdy przekształcali się w ich formy nietoperzy, aby latać z dziećmi, by je nakarmić, ale wrzaski przerodziły się w przerażenie, gdy ich dzieci zaczęły eksplodować, zanim opuściły wioskę. Opłakiwały sich śmierć podobnie jak Marishka.
Jakiś czas później razem z Veroną zaatakowały powróz jadący do Rzymu. Aleera zaatakowała wówczas powóz Van Helsinga, aby uchwycić i uratować Potwora Frankensteina z Veroną. Gdy powóz zaczął spadać z rozbitego mostu, Aleera i Verona poleciały w kierunku kanionu i złapały za powóz. Aleera powiedziała następnie Veronie, aby uratowała stworzenie i odleciała, pozostawiając ją do wykonania zadania, ale Verona zobaczyła, że powóz jest pusty i zbyt późno zorientowała się, że to pułapka, i został zabity przez materiały wybuchowe, próbując uciec. Następnego ranka Aleera wpadła w zasadzkę i porwała Annę, odlatując, krzycząc z rozkoszy. Później Aleera skonfrontowała się z Van Helsingiem, który miał wyciągnąć pistolet, i powiedziała mu o kłopotach, jakie spowodował dla jej Mistrza. Aleera powiedziała Van Helsingowi i Carlowi, że jej Mistrz (Drakula) zażądał ultimatum: Potwora w zamian za księżniczkę. Kiedy Van Helsing poprosił o publiczne miejsce do wymiany, Aleera powiedziała, że następna noc to "Wieczór Wszystkich Świętych" i powiedział Van Helsingowi, że jej Mistrz organizuje w Budapeszcie cudowny bal maskowy, a potem odleciała.
Po tym, jak Van Helsing zaatakował Zamek Drakuli, Aleera drażniła Annę tuż przed tym, jak jej twarz spryskano płynem, tymczasowo ją dezorientując. Gdy Anna próbowała wyjechać z Carlem, aby ocalić Van Helsinga, Aleera odciągnęła ją, mówiąc, że nie może odejść, dopóki jej na to nie pozwoli. Oboje następnie przystąpiły do walki. Aleera zdmuchnęła pochodnię Anny i obróciła się w rozmazanym huraganie wiatru, aby zgasić każde światło w pokoju, zastraszyć i powoli zabić Annę. Zanim Aleera zdołała to zrobić, zaatakował ją Potwór Frankensteina, który dał Annie czas na ucieczkę. Aleera została złapana za nogi i ciśnięta w ścianę przez potwora, co chwilowo ją ogłuszyło. Aleera wkrótce oprzytomniała, uciekła potworowi i ponownie zaczęła ścigać Annę. Bezlitosna wampirzyca uderzyła Annę z powietrza na balustradę na dachu, zbliżając się do zabójstwa i delektując się chwilą. Aleera drażniła Annę, mówiąc jej, że jej krew zachowa ją piękną. Nagle Carl rzucił Annie srebrny kołek, który ta wbiła w klatkę piersiową swojej oprawczyni. W ten sposób zginęła ostatnia z Oblubienic Drakuli.